czwartek, 21 czerwca 2012

Kateter chyba z nami jeszcze zostanie:(

21.060.2012
Apetyt nam dopisuje.Tak bardzo chce się Kubusiowi schabu i gołąbków.Wciąż się dopytuje kiedy mu zrobimy.Może juz nie długo.Ścisła dieta nas obowiązuje.
Co do ściągnięcia kateteru nic nie wiemy,ponieważ pani dok.stwierdziła że wyniki są  gorsze niż tydzień temu.Chyba zaczynają się spatki?tak się tego boimy(leukocytów 800szt,granuli 1200).Z naszym jąderkiem musimy jechać na konsultacje chirurgiczną.Ja bym chciała jak by było można zrobić dwa zabiegi za jednym znieczuleniem .I u góry szwy i na dole,nie było by chyba problemu.Ale liczymy się z zdaniem Kubusia ,który nie chce jak na razie.Może da się jeszcze przekonać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz