niedziela, 17 czerwca 2012

niedziela 17,06,2012


Kubutka urodziny -jak był jeszcze zdrowy.
 Po spało się troszkę.Kubutek wstał o 10.00.My poszliśmy z Jarkiem do kościółka a przed wyjściem dostaliśmy miłą wiadomość sms ze Monia się wybiera na targi.Więc umówiłyśmy się że wybierzemy się razem.W drodze na targi Monia sama stwierdziła że ludzie "bezczelnie"gapia się na Kubutka.Na targach spotkaliśmy wolontariuszy,panią Izę z mężem -była w pracy .Monika zrobiła parę fotek maleńkiemu  przy maszynach.Był zadowolony:)Maleńkie zakupy zrobione.Na powrocie do domu spotkaliśmy naszego Sebastiana który dopiero szedł na targi.Kubuś chciał iść z bratem.Ale my szliśmy do domu i był już "foch".Ale obiecaliśmy że jeszcze dziś pójdziemy.Monia z córeczką i mężem przyszli do nas .Olunia jest przecudna,wspaniała,taka do całowania.Nawet ja przebieraliśmy-miała kupkę:)Wypiliśmy kawkę  ,pojedliśmy ciasta.Grill też był.Teraz następne spotkanie u nich -mozna tam iść na rybki.Poszliśmy jak obiecywaliśmy ok.15.oo z powrotem na targi.Kubutek dostał od pani w prezencie skarpetki -stopki do południa kupowaliśmy dla małego czapeczkę.Kupił sobie również drewniane sztuccze do swojej patelni.Przy  samochodzikach spotkaliśmy kolegę z naszego oddziału Danielka był na przepustce więc też nie omieszkał i przyjechał z rodzicami na targi.Chcieliśmy kupić drzewko czereśni ale nie stety była jedna taka biedna  nie miała czupka,więc została u właścicieli.Kupimy innym razem.Do domu szliśmy już z przystankami Kubutka strasznie bolały nogi,ale dał radę.W domku troszkę odpoczął i usiadł do komputera.Później smażył jajecznicę i co najśmieszniejsze uczył starszego brata.Po kolacji zamiast myć się i spać to siedzą i oglądają film na tvplus-posejdon.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz