poniedziałek, 9 lipca 2012

wszystkie wyniki raczej poleciały

Po sobotnich błyskach,piorunach,noc minęła spokojnie.Rano Kubuś  wstał my poszliśmy do kościoła a on został w domu.Wracając zobaczyliśmy że pod drzwiami stoi jakaś paczka;domyśliłam się co to jest.Ale żeby frajdę miał mały to zawołaliśmy go na dół i powiedzieliśmy ze to dla niego raczej.Popatrzył na nas z niedowieżaniem.Pomogliśmy zanieś paczuszkę na góre i zaczęło się rozpakowywanie .Krzyknął tak,tak dostałem xboxa frajdy było co nie miara.Jest to spełnienie jego marzenia z fundacji Trzeba Marzyc.Sponsor anonimowy9tak sobie zarzyczył)Zaraz telefon do braciszka żeby przyjechał.Podłączyć pomógł tatuś do prądu ,szaleństwa było co nie miara.My też się dołaczylismy do tej zabawy.Na ramieniu Kubusia zauważyłam dziwne zmiany.Okazało się że jak leżał na wersalce odcisnęły mu się wzorki .Nie było to zwykłe odciśnięcie które po chwili znika.Ślady zostały,były podobne do krwiaczków to oznaka małopłytkowości.Ile ten nasz synek musi się na cierpieć,namęczyć.Wychodzi na dwór dopiero późnym wieczorkiem.Wczoraj był na chwilkę dopiero o 22.00 a tak siedzenie w domu.Kiedy to się skończy????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz